Już listopadzie 2018 roku świętowaliśmy bardzo ważną rocznicę odzyskania niepodległości, a już za kilka miesięcy w sierpniu 2020 roku będziemy wspominać zwycięstwo w bitwie warszawskiej 1920 roku, które pozwoliło naszym przodkom obronić wywalczoną niepodległość. Uchwalenie przez polski sejm w dniu 3 maja 1791 roku Ustawy Rządowej, czyli konstytucji miało na celu uratowanie niepodległości zagrożonej przez Rosję i Prusy. My dobrze wiemy, że za rok będzie Targowica, przegrana wojna z Rosją i w efekcie drugi rozbiór w 1793. Wiemy również , że w 1794 roku katastrofą zakończy się powstanie kościuszkowskie i w 1795 roku Austria, Prusy i Rosja ostatecznie w wyniku trzeciego rozbioru dokonają likwidacji Rzeczypospolitej. Ale, czy to oznacza, że możemy postawić pytania: Czy były potrzebne reformy z konstytucją, skoro dały tylko klęski i upadek państwa? Było to pytania pozbawione słuszności, ponieważ nasi praojcowie ratowali chylącą się ku upadkowi Ojczyznę w niezwykle skomplikowanej sytuacji międzynarodowej, już po pierwszym rozbiorze gdy kraj był kontrolowany przez Rosję. Wielką zasługą króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i jego współpracowników na czele z Hugonem Kołłątajem było stworzenie prawa nowoczesnego, pierwszego w Europie, nowoczesnej konstytucji gwarantującej skuteczne funkcjonowania państwa i naruszającej stary, feudalny porządek społeczny. Wielkim krokiem naprzód, ku budowie nowoczesnego społeczeństwa były prawa przyznane mieszczanom i zauważenie chłopów.
Zauważamy wielkie dokonania, odwagę i kontynuację reform przez cztery lata obrad sejmu, który zebrał się w Warszawie jesienią 1788 roku i wykorzystując sprzyjającą sytuację międzynarodową rozpoczął i wprowadzał reformy. Należy jednak pamiętać jakim społeczeństwem byli mieszkańcy dawnej Rzeczypospolitej. Wielką rolę odgrywali magnaci, konserwatywna szlachta, słabe mieszczaństwo i chłopi, najczęściej pozbawieni wolności osobistej, chłopi pańszczyźniani. Poziom szkolnictwa fatalny, nieliczne szkoły z warszawską Szkołą Rycerską o której głośno w każdym podręczniku nie mogą zniekształcić rzeczywistej sytuacji. Efekty działań Komisji Edukacji Narodowej, pierwszego w świecie ministerstwa edukacji były widoczne, ale dopiero po rozbiorach. A jednak stosunkowo nieliczna grupa dokonała wielkich rzeczy kierując się szczerym patriotyzmem. Konstytucja 3 maja obowiązywała krótko, ale przekonała pokolenia żyjące w XIX wieku i później, że Polacy mogą, nie zrezygnują i zrobią wszystko, że mimo przeciwności niepodległość kraju jest i będzie dobrem najwyższym. Żyjąc w niepodległym i bezpiecznym kraju, zapominamy często o tym, że dobro wolności i niepodległości jest i będzie tym, o co należy dbać i co należy pielęgnować. Już w szkole powinniśmy zdobywać wiedzę i umiejętności pozwalające na rozwój kraju i tym samym, dla przeciętnego Polaka na spokojne i dostatnie życie. Będąc uczniami zdobywając wiedzę i umiejętności powinniście dążyć do doskonałości, do uzyskiwania takich ocen, które w opinii rodziców i nauczycieli są najwyższe z możliwych jakie możecie uzyskać. Tak nasi praojcowie próbujący ratować ginącą Ojczyznę u schyłku XVIII wieku wzbili się na szczyty własnych możliwości podobnie możecie i Wy, zdobywając dla siebie i kraju wiedzę i umiejętności.
Marek Sobkowiak.